przez kacrudy » Cz, 14 wrz 2017, 12:36
Ciekawa postać, ale za rzadko się pojawiała. W "Na nowej drodze życia" świetnie wypadł jako taka niedorajda słuchająca każdego i która by się z mostu rzuciła, jakby Karol tak powiedział. Wyobraziłem sobie nieprzedstawioną awanturę między Stasiem a Agatką i mogło to przekomicznie wyglądać. Coś jak Norek krzyczący na Dankę.
W "Szczęśliwych pudełkach" wypadł nieco słabiej, nie dlatego, że źle grał, a dlatego, że scenarzyści dali mu zbyt mało śmiesznych tekstów, że o występie w "Mocnych plecach" i "Golfiście" nie wspomnę.
Moim skromnym zdaniem powinien występować częściej kosztem Poldka Misiaka, którego nigdy nie lubiłem.
"Hej, na całym świecie jest wiele osłów
Od osłów głupszych jest paru posłów
Ten świat jest taki ładny,
Najgłupszy zawsze radny.
Hej kolęda, kolęda!"