Fenomenalny odcinek, najlepszy w całej historii serialu.
Plusy:
- początkowa rozmowa Aliny i Danki
- wizyta mamusi i jej żarcik na temat mebli
- Karol naprawiający krzesło
- wizyta Kurskiego
- Karol mówiący o wyższej klasie średniej - bez luksusów, ale za to na solidnych fundamentach, o czym można było się przekonać chwilę póżniej
- Karol wystylizowany na degenerata
- Kurski przygotowujący Wolskiego Kafara - ta scena to kopalnia genialnych tekstów
- podrasowana hawira
- trening patologicznego akcentu
- szukanie tymczasowej żony
- wizyta Grzelakowej
- Norek przebrany za Alinę
- przyjście komisji od przedszkola i wyjątkowo śmieszne przywitanie Karola
- przyjście Aliny i Danki
- Karol proszący komisję o werdykt
- Danusia wypędzająca Tadzika na górę
- rozmowa Aliny z Karolem o fundacji "Nowy Start"
- przyjście komisji z fundacji
- druga wizyta mamusi
- wołanie Norka i przyjście Kurskiego, w tym momencie popłakałem się ze śmiechu
Minusów brak.
Najlepsze cytaty (uwaga, jest ich sporo):
Kurski:
Pożegnać się chciałem.Tadzik:
Uuu, znowu ten złośliwy prokurator?Kurski:
Czy ty wiesz, że ja potrafię flaszkę z gwinta w osiem sekund obalić?Kurski:
Nie, no sąsiad, chwileczkę, ale to jest dla rodzin patologicznych.Tadzik:
No, to akurat Karol bardzo się nadaję. Na pewno ma szansę.Kurski:
Meble! W mordę jeża, takich gratów to nawet ja nie mam!Karol:
No, powiedz no, wyglądam na degenerata, czy nie?Tadzik:
Na pewno wyglądasz jak człowiek ubogi, zwłaszcza na umyśle.Kurski:
Myślisz, że ta komisja to są jakieś leszcze? Musi być widać, że jesteś nachlany, nie? Ja to sobie wcześniej normalny obóz treningowy zrobiłem.Tadzik:
Ja zdaję się mleko na gazie zostawiłem!Kurski:
Bardzo dobry rocznik.... nasłonecznione kartofliska południowej Małopolski... raczej lewa strona Wisły, czuć w tym porządną, góralską rękę.Karol:
Co tak gały w mordę jeża wywalacie? Normalna hawira, niee?Karol:
Pani Grzelakowa, pani jest jeszcze całkiem, całkiem...Karoł:
Słuchaj żona, uważaj, bo ja jestem dzisiaj patologiczny!Kobieta z komisji:
Dlaczego ta pani mówi do tej pani "Tadzik!"?Karol:
Bo to jest mężczyzna, no! Ja jestem głową podwójnie patologicznej rodziny! Mam dwie żony, z czego jedna jest mężczyzną, no!Alina:
Sama Kurska mówi o nim [Kurskim], że w całości to on, na szczęście, potrafi przeczytać jedynie nazwę wódki na flaszce!Ocena: tylko
10/10, ten odcinek zasługuje na duużo więcej!