Typowa akcja i rozwiązanie dla Karola i Tadka:
- napalenie się
- szukanie pieniędzy na biznes
- liczenie zysków widmo
- dupa blada z interesu.
I to wcale nie jest wtórne i głupie, nie trzeba nic kombinować.
Najśmieszniejsze:
- budka prezentowana na początku jak panienka
- jedyne dwa tysiące złotych
- "pięęęĆ milJONÓW doLLAAAARRRÓW" - świetne
- Tadek widzący się w biznes klubie
- wizyta w banku, potem ten sam gość będzie z nimi rozmawiał w CNLM
- odwzorowanie knajpki i okolicy, zero green boxów - bardzo prosto i ładnie
- fartuchy z odwrotnymi nazwami
- pierwszy klient elegancik
- "hot dog z musztardą raz !"
- "hot dog z musztardą stop !"
- hot-dog za 7 zł czyli dziś za 15
- "wczoraj grzebałem w kanale ściekowym" i utrata apetytu
- drwiny i śmiech z mężów Aliny i Danki
- potem ochroniarz, "chciałbym żeby ten cały świat zeżarły muchy"
- hamburger za 5 zł
- jutro otwarcie nowoczesnego baru
I cały plan poszedł w cholerę
9/10