Zawsze wysłuchiwał swoich klientów, chętnie z nimi rozmawiał. Wspierał Karola i Tadzia w trudnych chwilach.
MOJA OCENA:
Bardzo nie lubię scen w barze, bo tam zazwyczaj pijani Karol i Tadzio się kłócą. Nie ma w tym nic śmiesznego, a tylko mnie to odrzuca. Jednak samego barmana lubię. Też nie bawi, jednak nie irytuje. Skonstruowano tę postać bardzo realistycznie, dlatego jest na plus.